Premiera nowej płyty zespołu Sabaton już w tym roku. Muzycy aktualnie siedzą w studiu i dzielnie pracują nad świeżym materiałem. Perkusista, Hannes Van Dahl, wrzucił niedawno informację, że bębny są już nagrane. Teraz Peter Tägtgren pracuje nad odpowiednim ustawieniem brzmienia gitar i niedługo pewnie już Joakim zacznie nagrywać wokale. Dzieje się!

Jakiej tematyki możemy spodziewać się tym razem? Joakim zapewnia nas, że będzie to coś innego, niż ostatnio. Początkowo jednak plany były inne...

„Szukanie informacji i pisanie tekstów na tamten album było dla nas szalenie interesujące. Pod tym względem to był jeden z naszych najciekawszych krążków. I tym razem próbowaliśmy zrobić ze dwa czy trzy podobne podejścia, ale nie udawało nam się trafić w podobny nastrój jak na Heroes. Ostatecznie znaleźliśmy temat... Dotyka podobnych kwestii, ale w nieco inny sposób” przekonuje nas wokalista. Joakim, ani żaden z członków Sabaton, nie zdradza jednak konkretniejszych kwestii związanych z nowym krążkiem. Jak sam mówi, gdy pomysły będą w pełni ukształtowane i nagrane, a zespół nie będzie mógł wycofać się z podjętych kroków – wtedy zdradzą nam więcej szczegółów.

Ostatnia płyta, Heroes, została bardzo dobrze przyjęta przez fanów i krytyków. Opowiada ona odważne i indywidualne historie. Zastanawiacie się jednak, jak brzmiałaby płyta poświęcona nie tylko bohaterom, ale także zbrodniarzom..? Okazuje się, że zespół miał kiedyś taki pomysł. Zrezygnował jednak z niego z obawy przed krytyką szerszej widowni. Sam Joakim mówi: „Kiedy pracowaliśmy nad „Heroes”, chcieliśmy też zrobić drugą płytę, która nazywałaby się „Commanders”. W Szwecji nie byłoby żadnym problemem zrobienie utworów o Adolfie Hitlerze czy Józefie Stalinie – wszystkich tych psycholach. Jednak w innych częściach świata... Podejrzewam, że w Niemczech czy Stanach Zjednoczonych byłoby to problematyczne, pewnie w Rosji też nie spodobałoby się, że rozgrzebujemy takie sprawy.”

Sabaton porzucił więc ostatecznie ten pomysł. Być może jednak usłyszymy jeszcze kiedyś o ciemniejszej stronie dowództwa. Jak na razie nie pozostaje nam nic innego jak czekać z niecierpliwością na premierę kolejnego, ósmego już albumu. 

źródło: http://www.antyradio.pl/Muzyka/Rock-News/Sabaton-chcial-nagrac-plyte-o-Hitlerze-i-Stalinie-7721